Przejdź do treści

Krajowy System Kaucyjny Zwrotka: W oczekiwaniu na system kaucyjny

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Krajowy System Kaucyjny Zwrotka: w oczekiwaniu na system kaucyjny

System kaucyjny dla opakowań na napoje zostanie uruchomiony w Polsce w dniu 1 października bieżącego roku. Zgodnie z nowymi przepisami podczas zakupu wybranych napojów konsumenci będą płacić kaucję, która zostanie im zwrócona po oddaniu opróżnionego opakowania wielokrotnego użytku lub odpadu opakowaniowego. Czy wracamy zatem do rozwiązań znanych jeszcze z okresu PRL? Tak, ale w bardziej nowoczesnym wydaniu.

Fot. Pixabay

Zasady działania systemu kaucyjnego

Systemem kaucyjnym objęte będą butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych o pojemności do 3 litrów, puszki metalowe jednorazowego użytku o pojemności do 1 litra oraz butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra. Wyłączone natomiast zostaną opakowania po mleku i napojach mlecznych oraz butelki szklane jednorazowego użytku, w tym „małpki”. Przedsiębiorcy będą zobowiązani do umieszczenia na opakowaniach specjalnego oznakowania, które poinformuje konsumentów, że dana butelka lub puszka jest objęta systemem kaucyjnym oraz wskaże wysokość kwoty kaucji pobieranej przy zakupie napoju. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska kaucja wyniesie 50 groszy za butelkę z tworzywa sztucznego i metalową puszkę oraz złotówkę za zwrotną butelkę szklaną. System kaucyjny będzie bezparagonowy, co oznacza, że nie będzie wymagał okazania dowodu zakupu napoju podczas zwrotu opróżnionego opakowania. Obowiązek zbierania odpadów opakowaniowych i opakowań wielokrotnego użytku dotyczy jednostek handlu o powierzchni sprzedaży powyżej 200 mkw. Mniejsze sklepy i hurtownie mogą dobrowolnie dołączyć do systemu kaucyjnego.

Tworzenie systemu kaucyjnego

Budowa, uruchomienie i dalsze prowadzenie systemu kaucyjnego stanowią zadania podmiotów reprezentujących, zwanych potocznie operatorami. Pierwszą tego typu firmą w Polsce jest Krajowy System Kaucyjny Zwrotka S.A., która posiada zezwolenie na prowadzenie systemu kaucyjnego wydane przez Ministra Klimatu i Środowiska.

„Pierwszym obszarem naszego działania jest stworzenie odpowiedniej sieci punktów zbierania opakowań po napojach. Zgodnie z przepisami w każdej gminie musi zostać zapewniony co najmniej jeden stacjonarny punkt zbiórki” – mówi dr Krzysztof Hornicki, wiceprezes zarządu Zwrotki.

„W dalszej kolejności będziemy musieli zaopiekować się tymi punktami, czyli na bieżąco organizować faktyczny odbiór, transport i dalsze zagospodarowanie zebranych odpadów opakowaniowych oraz opakowań wielokrotnego użytku. Drugim aspektem są kwestie finansowe. Rolą operatora jest rozliczenie kaucji ze wszystkimi jednostkami handlu, z którymi współpracuje, w tym w szczególności zapewnienie im środków finansowych na zwrot kaucji konsumentom” – wyjaśnia Krzysztof Hornicki.

„Trzecią kwestią są obowiązki administracyjne. Operator musi prowadzić odpowiednią ewidencję opakowań objętych systemem kaucyjnym oraz sporządzać wymagane przepisami prawa sprawozdania roczne. Podmiot reprezentujący nie ma ustawowego obowiązku dostarczania jednostkom handlu infrastruktury niezbędnej do zbierania opakowań. Zwrotka zapewnia jednak własne maszyny RVM (>>Zwrotkomaty<<), a także skanery ręczne, worki i pozostałe wyposażenie. Dzięki temu możemy zaoferować naszym partnerom biznesowym kompleksowe warunki współpracy” – wskazuje Krzysztof Hornicki.

Więcej informacji na www.zwrotka.com. Podmioty wprowadzające napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym powinny skontaktować się z Krzysztofem Hornickim, który przeprowadzi producentów i dystrybutorów przez proces przygotowania się do wejścia do tego systemu. Zwrotka zachęca jednostki handlowe do kontaktu z przedstawicielami handlowymi, którzy działają na terenie całego kraju w podziale na regiony. Kontakty są dostępne na zwrotka.com/dla-handlu.

Warto już teraz testować rozwiązania, które przygotował Krajowy System Kaucyjny Zwrotka. Pilotaże pozwalają na praktyczne zapoznanie się z funkcjonowaniem systemu i wypracowanie optymalnych procedur obsługi. Sklepy mogą zidentyfikować potencjalne wyzwania i odpowiednio wcześnie przygotować się do ich rozwiązania.

Wprowadzenie systemu kaucyjnego dla opakowań na napoje to nie tylko realizacja unijnych wymogów, ale także faktyczna ochrona środowiska oraz kształtowanie zrównoważonych nawyków konsumenckich. Jest to też gigantyczny cyrkularny model biznesowy, który umożliwi polskiej gospodarce wykonanie kolejnego kroku w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. 

Źródło: PAP MediaRoom

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sprzedaż środków trwałych – trzy samochody ciężarowe (śmieciarki)

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Sprzedaż środków trwałych – trzy samochody ciężarowe (śmieciarki)

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. ogłasza sprzedaż trzech samochodów ciężarowych typu śmieciarka. Zachęcamy do składania ofert do 30 kwietnia 2025 r.

Szczegółowe informacje na temat pojazdów oraz warunków sprzedaży dostępne są na stronie: zgkboleslaw.com/ogloszenia/

Zapraszamy!

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Co Polacy wiedzą o kaucji i czy żyjemy w czystym środowisku?

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Co Polacy wiedzą o kaucji i czy żyjemy w czystym środowisku?

Prawie co czwarty Polak (23%) nigdy nie słyszał o systemie kaucyjnym i nie wie, że zacznie on funkcjonować już w tym roku. Podobna liczba osób uważa, że w Polsce problem zaśmiecania terenów publicznych odpadami niemal nie istnieje. Wśród śmieci, które najczęściej widujemy w lasach, parkach i na ulicach, wymieniamy przede wszystkim niedopałki papierosowe (39% respondentów widuje ich „dużo” i „codziennie”), niewielkie butelki na alkohol, czyli tzw. małpki (25%) i butelki plastikowe PET (24%).

Fot. PAP MedaRoom

To najnowsze dane, które przedstawiono w drugiej części raportu „W pułapkach jednorazowości – czekając na kaucję – co Polacy wiedzą o nadchodzącym systemie kaucyjnym?”. Celem tej serii publikacji przygotowanej i opracowanej przez Interzero na podstawie badań ilościowych i jakościowych przeprowadzonych przez Opinia24, jest ocena skutków wejścia w życie dyrektywy Single Use Plastics (SUP). Ta część jest poświęcona wiedzy Polaków i postrzeganiu systemu kaucyjnego.

Wnioski z opracowania mogą być szczególnie pomocne przy formułowaniu rekomendacji i strategii komunikacji z konsumentami.

„Branże opakowaniowa i odpadowa współpracowały z Ministerstwem Klimatu i Środowiska nad opracowaniem ram prawnych funkcjonowania systemu kaucyjnego, więc bardzo dobrze go znają. Jego wprowadzenie jest sprawdzonym sposobem osiągnięcia ambitnych wymogów zbiórki i recyklingu wybranych typów opakowań po napojach w celu ograniczenia zaśmiecenia. System kaucyjny cieszy się wysoką akceptacją społeczną, ale należy podkreślić, że będzie wymagał zmiany przyzwyczajeń, a to zawsze jest wyzwaniem. Jego sukces zależy więc także od użytkowników – konsumentów napojów. Nasz raport potwierdza potrzebę zwiększenia uwagi na komunikację zmian w przepisach. Dostarcza też cennych wskazówek dla kampanii informacyjnych, pokazując, jak rozwiewać obawy i sprawić, by system był prosty, wygodny i skuteczny” – mówi Paweł Sosnowski, pełnomocnik zarządu ds. regulacji środowiskowych, Interzero.

Co wiemy o systemie kaucyjnym?

77% Polaków wie, że system kaucyjny wejdzie w życie w 2025 roku – 23% o nim nie słyszało – wskazują dane w raporcie.

Chociaż system kaucyjny na wybrane opakowania ma zacząć funkcjonować już w październiku, to wciąż wielu jego przyszłych użytkowników niewiele wie o tym, jak będzie działać on w praktyce. Sprzyja to szerzeniu mitów i dezinformacji – średnio co piąty badany jest przekonany, że butelki i puszki trzeba będzie zgnieść przed zwrotem do automatu (22%), a niewielu mniej twierdzi, że trzeba będzie oderwać też nakrętki (15%) czy ściągać etykiety z opakowań (11%). Co ciekawe, poglądy te były szczególnie mocno artykułowane przez najmłodszych uczestników badania. W sumie tylko 32% respondentów trafnie wskazało, że butelki z tworzywa sztucznego będzie można „zwyczajnie” oddać do punktu/automatu, bez wcześniejszego przygotowania.

Co w trawie leży?

Jak podano w raporcie, 67% badanych uważa, że w Polsce widoczny jest problem zaśmiecania parków, ulic i terenów zielonych. Jednocześnie prawie co czwarty Polak (23%) jest zdania, że przestrzeń, w której żyjemy, jest zasadniczo czysta.

Jednym z motywów wprowadzenia nowego systemu zbiórki puszek i butelek jest troska o środowisko i walka z zaśmieceniem terenu. W raporcie zwrócono szczególną uwagę, jak zjawisko zanieczyszczenia przestrzeni publicznej oceniają i dostrzegają mieszkańcy z różnych grup wiekowych. Może to być szczególnie ważne do przeprowadzenia kampanii edukacyjnych poświęconych systemowi kaucyjnemu. Jak wynika z zebranych danych, z przekazem o „zaśmieconej Ziemi”, która „wymaga sprzątania”, najprawdopodobniej łatwiej będzie trafić do starszej części społeczeństwa. Wśród najmłodszych respondentów (18-24 lat) widoczna jest bowiem dość duża grupa (co trzeci badany), która w ogóle nie dostrzega takiego problemu.

Ciekawych danych dostarcza też analiza odpowiedzi badanych, którzy wskazywali, jakie odpady widują w przestrzeni publicznej najczęściej i w największych ilościach. Okazuje się, że opakowania objęte systemem kaucyjnym w obecnym kształcie (dla przypomnienia: butelki plastikowe, puszki aluminiowe, a w kolejnym kroku butelki szklane wielokrotnego użytku) nie są najczęściej spotykanymi odpadami. Tę niechlubną palmę pierwszeństwa, wśród wcześniej zdefiniowanych ośmiu odpadów, dzierżą pozostałości po papierosach (codziennie widuje je w dużych ilościach 39% respondentów, w małych ilościach – 32%, w sumie – ponad 71% badanych). Puszki aluminiowe należą wręcz do grupy jednych z najrzadziej widzianych śmieci (25% wskazało, że „raczej ich nie widuje, a jak już, to pojedyncze sztuki”, a 9%, że „nie widuje ich w ogóle lub prawie w ogóle”).

Czego się boimy i czego oczekujemy?

W opracowaniu przyjrzano się również postawom wobec systemu kaucyjnego – jakie towarzyszą nam obawy i nadzieje, co postrzegamy jako wygodę, a co jako uciążliwość.

Co wynika z badań? Polacy niepokoją się, że nowa metoda zbiórki będzie dla nich kłopotliwa w codziennym, czysto prozaicznym wymiarze. Najwięcej obaw budzi wizja, że nie będzie można oddać opróżnionego opakowania do każdego sklepu (pogląd ten podziela 42% badanych). Ponad 40% respondentów wskazuje, że być może konieczne będzie np. pokazanie paragonu. Pokazuje to, że informacja, że system będzie bezparagonowy, jeszcze nie przebiła się do społeczeństwa. Podobna liczba osób podejrzewa, że będzie miała daleko do najbliższego punktu zwrotu kaucjonowanych opakowań (41%). Co piąty (22%) badany wskazywał z kolei, że trudno mu będzie znaleźć miejsce na przetrzymywanie dodatkowych frakcji opakowań.

Jednocześnie wielu respondentów postrzega system kaucyjny w optymistycznych barwach i widzi w nim szansę na poprawę czystości środowiska naturalnego. Większość respondentów, która miała styczność z systemami kaucyjnymi w innych krajach, uznaje, że korzystanie z nich było pozytywnym doświadczeniem (75%). Jednocześnie warto zaznaczyć, że niewielu z nich realnie używało tych systemów regularnie (19% sporadycznie, 9% przez dłuższy czas, np. mieszkając za granicą), co odnotowano i dogłębnie przeanalizowano w raporcie. Statystycznie Polacy oczekują, że system kaucyjny będzie prosty, czytelny, a kaucja odpowiednio wysoka (np. 1 zł za opakowanie), by skutecznie motywować do zwrotu opakowań.

Badania ilościowe zostały przeprowadzone na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1000 osób w wieku 18+. Po więcej wniosków, liczb, analiz i diagnoz – autorzy zapraszają na stronę www.ekobezkantow.pl.

Autorzy zachęcają do zapoznania się z całością publikacji – https://ekobezkantow.pl/raporty/czekajac-na-kaucje/

O „Eko bez kantów” – publicznej kampanii edukacyjnej

W „Eko bez kantów” odbywają się rozmowy o ekologii bez naginania prawdy. Uczestnicy rozprawiają się z mitami, fake newsami i półprawdami. Ich celem jest wyjaśnienie, dlaczego należy segregować odpady, a nie tylko jak robić to prawidłowo. „Eko bez kantów” powstało z przekonania, że w świecie pełnym dezinformacji i greenwashingu potrzebne jest wiarygodne źródło rzetelnych informacji. Poruszają tematy takie jak zrównoważony rozwój, recykling, GOZ i legislacja związane z gospodarką odpadami. Omawiają wpływ opakowań, baterii i elektroodpadów na środowisko, a także sposoby ich ponownego wykorzystania jako cennych zasobów.

O Interzero

Interzero działa w duchu rozwiązań gospodarki cyrkularnej. Zamyka obieg surowców, przeciwdziała marnotrawstwu w zakresie gospodarki odpadami, świadczy usługi recyklingu, doradztwa środowiskowego i edukacji ekologicznej. Wprowadza u klientów innowacyjne rozwiązania, które zwiększają efektywność wykorzystywania surowców i minimalizują niekorzystny wpływ na środowisko: od optymalizacji procesów odzysku i recyklingu, poprzez audyty i szkolenia, po maszyny kompostujące i zdalnie zarządzane kosze na odpady, ułatwiając wdrożenie zmian w kierunku nowoczesnej gospodarki o obiegu zamkniętym.

Działania Interzero w zakresie odzysku recyklingu w 2021 r. pozwoliły zaoszczędzić ponad 12,5 mln ton surowców i 1 milion ton gazów cieplarnianych w porównaniu z produkcją pierwotną (wg Fraunhofer UMSICHT).

Źródło: PAP MediaRoom

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Polacy będą edukowani przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Polacy będą edukowani przed wprowadzeniem systemu kaucyjnego

Wszystko wskazuje na to, że za ok. 9 miesięcy w Polsce zadebiutuje system kaucyjny. Będziemy mieli dwa równoległe systemy zbiórki opakowań po napojach: ten na 5 frakcji obowiązujący dotychczas oraz system kaucyjny. „To może rodzić problemy dla konsumenta, bo te dwa systemy będą funkcjonować równolegle i na innych zasadach. Wprowadzenie tak dużej zmiany wymaga gruntownej edukacji społeczeństwa” – powiedziała Monika Wyciechowska, education marketing manager w RLG Systems Polska.

Fot. Pixabay

Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy RLG w Polsce przez agencję Zymetria, aż 75 proc. Polaków słyszało, że w 2025 roku ma zacząć działać system kaucyjny, ale niemal tyle samo ma jednak problem, jak nowy system będzie funkcjonował. Wprowadzenie systemu potrzebuje właściwej edukacji konsumenta.

Więcej o badaniu pod adresem https://elektro3000.pl/systemkaucyjny.

 

Źródło: PAP MediaRoom

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Wyniki badań: palą śmieci w domowych piecach, chociaż się do tego nie przyznają

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Wyniki badań: palą śmieci w domowych piecach, chociaż się do tego nie przyznają

Sezon grzewczy w Polsce wiąże się z powracającym co roku problemem palenia odpadów w gospodarstwach domowych, a w konsekwencji z zanieczyszczeniem powietrza, którym oddychamy. Najnowsze dane pokazują, że ta praktyka wciąż jest stosunkowo powszechna, choć niewiele osób otwarcie się do niej przyznaje. Badanie, zrealizowane przez firmę badawczą Zymetria na zlecenie RLG na reprezentatywnej grupie Polaków zamieszkujących wsie i małe miasteczka, ujawniło, że choć jedynie 6% respondentów deklaruje spalanie odpadów w piecu lub na podwórku, niemal połowa z nich (46%) potwierdza lub przypuszcza, że ich sąsiedzi stosują taką praktykę – 14% respondentów wskazuje, że problem dotyczy wielu osób w ich najbliższym otoczeniu, 10% potwierdza, że przynajmniej jeden z ich sąsiadów spala odpady, a kolejne 22% zauważa symptomy świadczące o tym, że sąsiad mógłby to robić, takie jak specyficzny kolor czy zapach dymu.

Fot. archiwum

Co Polacy spalają?

Według informacji wskazanych przez respondentów, którzy przyznali się do palenia śmieci w swoim gospodarstwie domowym, w piecach najczęściej spalane są odpady papierowe, takie jak karton czy makulatura – robi to aż 70% osób. Drugie miejsce (53%) zajmują drewniane odpady gabarytowe, a trzecie (25%) tworzywa sztuczne, takie jak plastikowe butelki, foliowe opakowania czy torebki po przyprawach. W przydomowych ogniskach najczęściej spalane są zaś odpady zielone (77%) oraz papierowe (41%).

Tymczasem wszystkie te odpady powinny trafić do segregacji – papierowe do niebieskiego pojemnika, plastikowe do żółtego, odpady zielone do brązowego pojemnika lub do kompostownika, a odpady gabarytowe do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).

Dlaczego palimy śmieci?

Główne motywacje stojące za spalaniem odpadów w gospodarstwach domowych związane są z kosztami i wygodą. Połowa respondentów twierdzi, że pali odpady w piecach, ponieważ jest to darmowe paliwo. Dla 37% osób to prosty sposób na pozbycie się odpadów, a 26% uważa, że wyrzucanie odpadów, które można spalić, to marnotrawstwo. Zdarzają się również osoby, które chcą się w ten sposób pozbyć odpadów po niebezpiecznych substancjach (24%).

Przyczyną niska świadomość

Źródłem problemu wydaje się niska świadomość osób palących odpady na temat przepisów prawa w tym zakresie oraz konsekwencji wynikających z tej praktyki. Spośród wszystkich ankietowanych, którzy zadeklarowali spalanie śmieci, jedynie 20% zdaje sobie sprawę z tego, że zgodnie z polskim prawem nie wolno palić na własną rękę w domu ani na wolnym powietrzu żadnego rodzaju odpadów, również roślin z ogrodu. Co ciekawe, 52% z nich już wie, że palenie odpadów jest szkodliwe dla naszego zdrowia, a 41% – że palenie odpadów powoduje zanieczyszczenie powietrza. Jednak równocześnie aż 75% badanych przyznających się do palenia śmieci zdaje sobie sprawę z tego, że może to skutkować karą grzywny.

„Zachowania i poglądy osób spalających odpady pokazują, że jeśli chodzi o edukację społeczną, mamy jeszcze wiele do zrobienia – komentuje wyniki badania Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Z jednej strony wiedza o tym, że spalanie śmieci zanieczyszcza powietrze i szkodzi zdrowiu jest już dosyć powszechna, z drugiej jednak aż 80% osób palących śmieci nie wie, że jest to zakazany proceder. To bardzo niepokojące i powinno być sygnałem dla włodarzy gmin o niedostatecznym edukowaniu ich mieszkańców. Ważne jest również, by gminy zachęcały mieszkańców do likwidacji starych, nieefektywnych kotłów, które pozwalają na spalanie odpadów”.

Dlaczego nie wolno palić odpadów?

Palenie odpadów ma fatalne skutki zarówno dla zdrowia, jak i dla środowiska. W wyniku spalania śmieci do powietrza, którym oddychamy, trafiają toksyczne substancje, takie jak dioksyny, furany czy metale ciężkie. Powodują one kaszel, duszności, zawroty głowy, a w dłuższej perspektywie także alergie, choroby układu oddechowego i krążenia, a nawet choroby nowotworowe. Spalanie śmieci to również marnowanie surowców, które mogłyby zostać ponownie wykorzystane, gdyby trafiły do odpowiednich pojemników do segregacji, a dzięki temu do recyklingu. W końcu palenie odpadów jest także surowo zakazane przez prawo – za palenie śmieci w piecu grozi kara pieniężna do 5 tys. zł, a nawet 30 dni aresztu. Warto wiedzieć, że także spalanie odpadów zielonych, np. liści czy gałęzi, w ogródku lub na działce jest karalne i może skutkować mandatem w wysokości 500 zł.

Jak rozwiązać problem?

Całkowite rozwiązanie problemu jest wyzwaniem, jednak wyniki badania pokazują, że nadal jest wiele do zrobienia w obszarze edukacji. Działania nastawione na zwiększanie świadomości społecznej dotyczącej zagrożeń związanych z paleniem odpadów oraz korzyści płynących z ich segregacji mogą się okazać kluczem do stopniowego wyeliminowania problemu.

„Aby zaprojektować skuteczną kampanię edukacyjną dotyczącą problemu palenia odpadów w gospodarstwach domowych, postanowiliśmy wyjść od zbadania tego zjawiska: jego przyczyn, skali i motywacji stojących za tą praktyką. Wyniki pozwoliły zdiagnozować jedno ze źródeł problemu, jakim jest stosunkowo niska świadomość dotycząca negatywnych konsekwencji spalania odpadów. W odpowiedzi na tę diagnozę zaplanowaliśmy dwa rodzaje działań. Pierwsze są nastawione na edukację wczesnoszkolną. W ramach kampanii >>Nie pal, segreguj!<< przygotowaliśmy m.in. konspekt lekcji dla klas 1-3 mającej naświetlić uczniom problem i uświadomić im jego konsekwencje, a jednocześnie zachęcić ich do segregacji odpadów. Liczymy też na efekt kuli śnieżnej – mamy nadzieję, że młodzi uczniowie przyniosą nowo zdobytą wiedzę do domu i w ten sposób przyczynią się do wzrostu świadomości także wśród starszych pokoleń. Równolegle uruchomiliśmy kampanię z influencerami, znanymi m.in. z telewizyjnego reality show. Dzięki swojej autentyczności i znajomości realiów życia w lokalnych społecznościach, ci liderzy opinii są wiarygodni dla odbiorców. Pokazując własny przykład, mogą przekonać, że segregacja jest prosta, praktyczna i korzystna” – mówi Monika Wyciechowska, Education Marketing Manager, RLG w Polsce.

 

Źródło: Newseria

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł