Technika Komunalna: Unikatowa śmieciarka dołączyła do floty Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławiu

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Technika Komunalna: Unikatowa śmieciarka dołączyła do floty Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławiu

Tuż przed długim weekendem odbyło się oficjalne wydanie drugiej w Polsce śmieciarki elektrycznej na podwoziu Renault Trucks D Wide E-TECH. Tym razem jest to jednak fabrycznie nowy pojazd, wyposażony w zabudowę jednokomorową firmy TTCS, która wygrała postępowanie przetargowe i była odpowiedzialna za realizację zamówienia.

Od lewej Zbigniew Szkop – TTCS, Krzysztof Dudziński – wójt gminy Bolesław, Robert Nielaba – prezes ZGK Bolesław, Artur Bartosiewicz – Reno podczas przekazania samochodu Fot. RN

Unikatowa śmieciarka dołączyła do floty Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławiu. Na decyzję o jej zakupie wpłynął m.in. pozytywny wynik testów demonstracyjnego Renault Trucks D Wide E-TECH w okresie zimowym, a także spodziewane oszczędności eksploatacyjne. Małopolska spółka ma bowiem własny prąd wytwarzany z odzyskiwanego gazu składowiskowego, więc ładowanie śmieciarki będzie całkowicie darmowe. Innymi argumentami były wymogi ustawy o elektromobilności oraz aktualne trendy w rozwoju pojazdów użytkowych.

Śmieciarka Renault Trucks D Wide E-TECH jest napędzana przez dwa silniki elektryczne o łącznej mocy ciągłej/szczytowej 260/370 kW i maksymalnym momencie obrotowym 850 Nm. Źródłem energii są cztery pakiety baterii, każdy o pojemności 66 kWh, co daje łącznie 264 kWh. Jak pokazały testy, taki pojazd umożliwia w ZGK Bolesław obsługę nawet najbardziej odległych rejonów, położonych ok. 50 km od bazy. Będzie ładowany za pomocą zwykłego, 32-amperowego gniazda siłowego.

Na elektrycznym podwoziu zamontowano zabudowę Kombi serii 300 o pojemności 19 m3, z jednokrzesłowym wrzutnikiem sterowanym manualnie. Podobnie jak wszystkie produkty marki TTCS charakteryzuje się wytrzymałą, nieskomplikowaną konstrukcją, z ograniczoną do minimum elektroniką. Dzięki temu stanowi idealne rozwiązanie do trudnych zastosowań, np. odbioru zmieszanych odpadów komunalnych zawierających popiół.

To już 4. śmieciarka elektryczna sprzedana w Polsce, a na horyzoncie są dwie kolejne. Transformacja energetyczna branży komunalnej nabiera tempa!

Źródło: Technika Komunalna

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Surowe kary za palenie w piecach śmieciami

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Surowe kary za palenie w piecach śmieciami

Za spalanie odpadów w domowych piecach można dostać nawet 5 tys. zł grzywny – przypomina Prawo.pl. Jak podaje serwis, nieprzyjęcie mandatu od Straży Miejskiej zwykle znajduje swój finał w sądzie.

Fot. archiwum

Według Prawo.pl obecnie jakość powietrza w Polsce na tle innych krajów europejskich wyróżnia się bardzo negatywnie, przede wszystkim ze względu na to, że Polacy opalają swoje domy byle czym, np. starymi meblami. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest też zawieszenie norm na węgiel, mniejsze zainteresowanie wymianą „kopciuchów” oraz przesunięcie w czasie wejścia w życie niektórych uchwał antysmogowych.

„Docierają do nas informacje, że właściciele domów palą odpadami w piecach np. stare meble bardzo szybko znikają spod altan śmietnikowych. Śmieciami nie da się ogrzać domu. Trzeba byłoby zużyć ich bardzo dużo, żeby osiągnąć jakikolwiek efekt. Nie jest to więc żadna oszczędność, ale zwykła ludzka głupota. Pieniędzy w portfelu nie zostanie więcej, a truje się siebie, rodzinę i sąsiadów” – mówi Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego, cytowany przez Prawo.pl.

Jednak spalania odpadów zabraniają w Polsce przepisy. „Odpady są objęte szczególnym reżimem prawnym. Ustawa o odpadach szczegółowo określa, jak można z nimi postępować. Zakazuje ona spalania odpadów w innych miejscach niż spalarnie lub współspalarnie odpadów, a więc np. w piecach – chyba, że dany podmiot uzyskał decyzję zezwalającą mu na spalanie odpadów poza taką instalacją lub w stosunku do danego odpadu wprost wyłączono ten zakaz w ustawie” – tłumaczy serwisowi Sylwia Uziębło-Kowalska, radca prawny w Osborne Clarke.

Straż Miejska może więc ukarać mandatem osobę, która ogrzewa swój budynek odpadami.

„Straż Miejska nie ma dla takich osób żadnej litości. Wręczają im mandaty w wysokości do 500 zł, a jak nie chcą ich przyjąć, kierują sprawę do sądu” – wskazuje Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.

Przepisy pozwalają bowiem strażnikom miejskim (gminnym) na sprawdzanie, czym właściciele palą w piecach. Tam, gdzie straży miejskiej nie ma, wizytę kontrolną może złożyć upoważniony urzędnik gminny. Za palenie odpadami w piecach grozi grzywna do 5 tys. zł. a nawet 30 dni aresztu. Przypadków ukarania przybywa. W 2019 r. taką karę orzekł Sąd Rejonowy w Lesznie za palenie w piecu m.in. plastikiem, po tym, jak właściciel domu odmówił przyjęcia mandatu od straży miejskiej. W ub.r. z takiego samego powodu grzywnę w wysokości 3 tys. zł otrzymał mieszkaniec Rawicza.

Źródło: PAP MediaRoom

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Musimy zmienić sposób myślenia o odzyskiwaniu surowców z elektroodpadów

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Musimy zmienić sposób myślenia o odzyskiwaniu surowców z elektroodpadów

Odpad z jednego procesu produkcyjnego staje się cennym surowcem dla innego. Taka idea powinna przyświecać gospodarce, w której efektywnie korzystamy z zasobów i jak najdłużej utrzymujemy wartość produktów – to jeden z głównych wniosków debaty „Od odpadu do zasobu. Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny w ekonomii cyrkularnej”, która odbyła się w Centrum Prasowym PAP.

Wytwarzamy coraz więcej elektroodpadów. W 2019 r. wygenerowaliśmy w skali globu ponad 50 mln ton, w tym roku będzie to około 60 mln ton, a w 2030 r., według szacunków, to 75 mln ton.

„To niepokojące dane, dlatego ważne jest, żeby odzyskiwać i przywracać to, co możliwe. Naszymi działaniami powinno kierować hasło >>Odpad to surowiec<<” – przekonywała Maria Andrzejewska, dyrektor generalna UNEP/GRID-Warszawa.

Według niej z zebranych 7,3 kg elektroodpadu rocznie na mieszkańca naszej planety – tylko nieco ponad 17 proc. poddawane jest recyklingowi.

„Wierzę, że nie zatrzymamy się na tym poziomie i pójdziemy z odzyskiem dalej. To jedyna droga, gdyż są szacunki mówiące, że zasoby niektórych metali ziem rzadkich używanych w gospodarce mogą znajdować się na wyczerpaniu” – zauważyła Maria Andrzejewska.

Jednym z czynników dynamizujących odzyskiwanie surowców z elektrośmieci może być sytuacja geopolityczna: pandemia, a wraz z nią zerwane łańcuchy dostaw, wojna w Ukrainie i niepewna sytuacja pomiędzy Tajwanem i Chinami.

„Wyzwaniem staje się zrozumienie złożoności sytuacji. Gospodarka musi mocniej funkcjonować w obiegu zamkniętym dzięki upowszechnianiu się nowych modeli biznesowych. Również każdy z nas jako użytkownik elektroniki musi zadecydować, czy zawsze warto mieć nowe sprzęty, jak często je wymieniać i czy nie oddać nieużywanych urządzeń podczas zbiórek” – wyliczał Bartłomiej Kozek, kierownik Działu Zielonej Transformacji, UNEP/GRID-Warszawa.

„Niepewna sytuacja na pewno przyspieszy procesy odzyskiwania surowców. Powinniśmy też szybciej wypracować mechanizmy, które by skłaniały producentów elektrourządzeń do odzyskiwania surowców” – twierdził Grzegorz Skrzypczak, prezes zarządu ElektroEko Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego.

Robert Chciuk, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, zauważył, że wartość surowców pierwotnych wzrasta i że dostęp do nich staje się dziś na wagę złota.

„Obieg zamknięty to jedyna droga, którą powinniśmy podążać. Kończą się surowce, skończyła się gospodarka linearna. Surowce trzeba odzyskiwać” – przekonywał Robert Chciuk.

Między innymi w tym celu dokonywane są zmiany ustawodawcze zmierzające do wdrożenia i realizacji Europejskiego Zielonego Ładu.

Równie ważnym działaniem Ministerstwa jest bieżąca analiza rynku odpadów w tym poziomów recyklingu jak również zidentyfikowanie barier utrudniających osiągniecie wymaganych poziomów zbierania w tym również elektroodpadów. W wyniku takich analiz np. obecnie procedowane jest Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska, które wprowadzi nowe rozwiązania określenia poziomów zbierania, m.in.: dotyczące paneli fotowoltaicznych (uwzględnienie trwałości produktów).

„Na rynek rocznie jest wprowadzane około 200 tys. ton ogniw fotowoltaicznych, a ich producenci według dotychczasowych przepisów muszą zebrać ok. 100 tys. ton zużytych urządzeń. Tymczasem fizycznie nie ma zużytych paneli, bo pojawią się za 20 lat. Cieszę się, że dialog z Ministerstwem doprowadził do wypracowania logicznego rozwiązania. Propozycja obliczania obowiązków dla paneli w oparciu o ilość faktycznie wytworzonych zużytych paneli likwiduje obecny problem” – przekonywał Wojciech Konecki, prezes zarządu Związku Producentów AGD, APPLIA.

Jednym z wniosków debaty było spostrzeżenie, że kryzys wzmacnia rolę gospodarki o obiegu zamkniętym.

„Kryzys sprawił, że należy pochylić się mocno nad odzyskiwaniem surowców. Do 2040 roku sześciokrotnie wzrośnie zapotrzebowanie na kobalt i lit, czterokrotnie na nikiel. To oznacza, że zyskują na wartości surowce, które możliwe są do odzyskania z elektroodpadów” – mówiła Maria Andrzejewska. „Musimy zużywać mniej, naprawiać sprzęt, żeby jak najdłużej nam służył oraz edukować użytkowników. Musimy zmienić sposób myślenia o odzyskiwaniu surowców z elektroodpadów” – podsumowała.

Źródło: PAP MediaRoom

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Skip to content