Energetyka słoneczna stała się opłacalnym biznesem

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Energetyka słoneczna stała się opłacalnym biznesem

Fotowoltaika stała się w ostatnich latach nie tylko sposobem na obniżenie rachunków i produkcję zielonej energii, ale i prężnie rozwijającym się biznesem. Według prognoz IEO na koniec tego roku obroty branży wzrosną o 25 proc. i przekroczą 5 mld zł. Boom fotowoltaiczny może zachęcić firmy nie tylko do tego, żeby instalowały panele PV i produkowały energię na własne potrzeby, ale również do jej sprzedaży. Dla wielu z nich wejście na rynek fotowoltaiki, chociażby jako sprzedawca usług fotowoltaicznych we współpracy z firmami działającymi w tej branży, może stanowić okazję do dywersyfikacji podstawowej działalności i dodatkowego zarobku.

– Najnowsze dane wskazują na to, że do końca br. przekroczona zostanie bariera 3 tys. MW mocy zainstalowanej instalacji fotowoltaicznych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym. Jest to świetnym potwierdzeniem faktu, że Polacy coraz częściej przekonują się do tej metody pozyskiwania energii – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Kwiatkowska, dyrektor sieci partnerskiej firmy Concept Energy, zajmującej się projektowaniem i montażem mikroinstalacji fotowoltaicznych dla przedsiębiorstw produkcyjnych, gospodarstw rolnych oraz administracji.

Fotowoltaika to obok energetyki wiatrowej najszybciej rosnący segment OZE. Jak wynika z danych PSE, na początku października br. moc zainstalowana instalacji fotowoltaicznych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE) wyniosła 2682,7 MW. Oznacza to wzrost o 166,3 proc. rok do roku i o 6,1 proc. w skali miesiąca. Co istotne, jeszcze w 2014 roku moc fotowoltaiki w sieci wynosiła raptem 20 MW. Polska pod względem przyrostu nowych mocy z paneli słonecznych plasuje się w tej chwili na piątym miejscu w Unii Europejskiej. Według prognoz zawartych w raporcie Instytutu Energetyki Odnawialnej („Rynek fotowoltaiki w Polsce 2020”) ta branża ma przed sobą świetlaną przyszłość i w 2025 roku moc zainstalowana PV w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym ma sięgnąć już 7800 MW.

W ostatnich latach fotowoltaika stała się już nie tylko sposobem na produkcję ekologicznej energii czy dodatkowe oszczędności na rachunkach, ale i prężnie rozwijającym się biznesem. Według prognoz IEO na koniec tego roku obroty branży wzrosną o 25 proc. i przekroczą 5 mld zł.

– Rynek fotowoltaiki radzi sobie w Polsce świetnie. Przedsiębiorstwa szukają oszczędności, więc coraz częściej skłaniają się w stronę instalacji fotowoltaicznych, bo jest to nie tylko gwarancja niższych rachunków za energię przez długie lata, ale również inwestycja w ekologiczny wizerunek – mówi Agnieszka Kwiatkowska.

Jak wynika z danych IEO, firmy z branży PV mają w planach szybki rozwój i zwiększenie zatrudnienia (na koniec 2019 roku zatrudnienie w branży sięgnęło 6 tys. etatów, a 90 proc. firm wyraża chęć zwiększenia liczby miejsc pracy). 85 proc. z nich planuje dalsze zwiększenie zdolności wykonawczych, a połowa zamierza wprowadzić do oferty innowacje, jak np. dachówki fotowoltaiczne lub magazyny energii. Prawie tyle samo przedsiębiorstw zamierza rozszerzyć działalność firmy, np. oferując usługi eksploatacyjne. To pokazuje, że firmy z branży fotowoltaicznej przygotowują się na dalszy wzrost mocy zainstalowanej i rozwój rynku PV.

– Ujednolicenie stawki podatku VAT na instalacje fotowoltaiczne, zauważalny spadek cen urządzeń fotowoltaicznych, przy jednoczesnym ulepszaniu ich sprawności, jak również utrzymujące się na rynku tendencje wzrostowe cen energii stale przemawiają na korzyść branży odnawialnych źródeł energii – podkreśla dyrektor sieci partnerskiej Concept Energy.

Jak ocenia, boom fotowoltaiczny może zachęcić firmy nie tylko do tego, żeby instalowały panele PV i produkowały energię na własne potrzeby. Dla wielu z nich wejście na rynek fotowoltaiki może stanowić okazję do dywersyfikacji podstawowej działalności i dodatkowego zarobku, np. jako partnerzy firm działających w branży. Ekspertka podkreśla, że np. ubezpieczyciele, jako autoryzowany partner CE, mogą oferować usługi związane z fotowoltaiką przy sprzedaży polis. Także przedsiębiorstwa handlowe mogą wykorzystać posiadane już zasoby np. własnych handlowców i sieć kontaktów.

Wejście na ten perspektywiczny rynek wymaga jednak odpowiedniego przygotowania albo wyspecjalizowanego partnera, który dostarczy wsparcia i know-how.

– Biznes dobrze jest prowadzić razem z odpowiedzialnym partnerem. My stawiamy na bezpieczeństwo, profesjonalizm i przejrzystość działania. Naszą wspólną przewagą są niezawodne produkty, profesjonalni doradcy, wykwalifikowani specjaliści i certyfikowani instalatorzy – mówi Agnieszka Kwiatkowska.

Concept Energy to część dużej grupy kapitałowej Sunrise Energy, która działa na całym obszarze Europy Środkowo-Wschodniej. Firma nawiązuje współpracę m.in. z partnerami handlowymi, franczyzobiorcami, ekipami monterów, ale także biurami projektowymi, dekarzami, elektrykami oraz firmami zajmującymi się audytami energetycznymi. W ramach programu partnerskiego oferuje m.in. brak kosztów początkowych i abonenckich oraz proste i indywidualnie dopasowane zasady rozliczeń i prowizji. Firmy partnerskie CE przez cały czas mogą też liczyć na darmowe szkolenia, wsparcie merytoryczne, marketingowe oraz dostęp do wewnętrznej bazy wiedzy.

– Poszukujemy zarówno firm chcących jedynie przekazywać kontakty do klientów zainteresowanych naszym produktem, jak i tych, które będą samodzielnie sprzedawać instalacje fotowoltaiczne, oczywiście przy wsparciu naszych ekspertów. Możliwe jest także mieszanie tych dwóch stylów współpracy, zależnie od sytuacji i oczekiwań partnera ­­– podkreśla przedstawicielka Concept Energy.

Firmy zainteresowane poszerzeniem swojej działalności, np. o doradztwo czy sprzedaż instalacji PV, mają szansę nie tylko na dodatkowy zarobek, ale i gwarancję popytu co najmniej na najbliższych kilka lat, chociażby w zakresie mikroinstalacji PV. Jeśli patrzeć na dane PTPiREE przytaczane przez resort rozwoju, skokowy wzrost tychże instalacji wobec I kwartału br. i w porównaniu do końca ubiegłego roku może oznaczać, że zainteresowanie fachowym doradztwem i montażem będzie się utrzymywać.

– Warto zwrócić jednak uwagę, że polski rynek nasycił się mało wydajnymi falownikami wątpliwej jakości, dla których nie ma wsparcia ze strony producenta. Sprawne przeprowadzenie inwestycji jest możliwe jedynie z rzetelnym wykonawcą, który dysponuje własną siecią profesjonalnych instalatorów, ale i magazynem, dzięki któremu ma stały dostęp do falowników i paneli fotowoltaicznych najlepszych producentów – mówi Agnieszka Kwiatkowska.

W Polsce szybki rozwój fotowoltaiki wpisuje się w szerszy trend transformacji całej energetyki. Według danych Forum Energii w ubiegłym roku produkcja energii elektrycznej z OZE była w naszym kraju najwyższa w historii i przekroczyła 25 TWh, a w ostatnich latach rodzimy rynek jest wielkim placem budowy dla inwestycji w odnawialne źródła energii.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Naukowcy wynaleźli nieograniczone źródło czystej energii

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Naukowcy wynaleźli nieograniczone źródło czystej energii

Zespół badaczy z Uniwersytetu Arkansas opracował obwód elektryczny, który pozwoli wykorzystać ruch termiczny wewnątrz cząsteczek grafenu w procesie generowania prądu elektrycznego. Stworzenie tego układu nie tylko podważa teorię Richarda Feynmana dotyczącą ruchów termicznych wewnątrz atomów, jest także szansą na stworzenie niewielkich urządzeń elektrycznych zasilanych czystą energią o nieskończonym potencjale.

Grafenowy układ stworzony na Uniwersytecie Arkansas jest pokłosiem prac teoretycznych na temat wykorzystania efektu marszczenia się i poruszania filmu grafenowego o grubości jednego atomu w procesie generowania energii elektrycznej. Zgodnie z zaproponowaną teorią taki układ mógłby posłużyć do indukowania prądu przemiennego dzięki ruchom termicznym zachodzącym we wnętrzu atomów grafenu zwanymi ruchami Browna.

– Obwód zbierający energię oparty na grafenie może być zamontowany w układzie scalonym, aby dostarczać czystą, nieograniczoną moc niskiego napięcia dla małych urządzeń lub czujników – podkreśla Paul Thibado, profesor fizyki i główny badacz zajmujący się odkryciem. – Odkryliśmy również, że włączanie i wyłączanie, przypominające przełączanie diod, w rzeczywistości wzmacnia dostarczaną moc, zamiast ją zmniejszać, jak wcześniej sądzono.

Inspiracją dla tego eksperymentu była praca Léona Brillouina, który zasugerował, że dodanie jednokierunkowej bramki elektrycznej do układu elektrycznego mogłoby posłużyć do pozyskania energii z ruchów Browna. Naukowcy postanowili skonstruować układ wyposażony w dwie diody, które zamienią prąd pulsujący zdolny do przemieszczania się w dwóch kierunkach. Jak się okazało, taki układ pozwolił zwiększyć wartość generowanej mocy.

Prototyp z Uniwersytetu Arkansas udowodnił, że wyliczenia Richarda Feynmana dotyczące ruchów Browna były obarczone błędem. Feynman obliczył, że nie da się pozyskać energii na takiej drodze i przez lata jego prace w tym zakresie uważano za wiarygodne. Tymczasem dwudiodowy układ grafenowy funkcjonujący w temperaturze pokojowej był w stanie indukować prąd z ruchów termicznych atomów, co stoi w sprzeczności z dotychczasową wiedzą.

– Udowadniając to zwiększenie mocy, oparliśmy się na wyłaniającej się dziedzinie termodynamiki stochastycznej i rozszerzyliśmy znaną, prawie stuletnią teorię Nyquista – wskazuje współautor badania, Pradeep Kumar, profesor fizyki.

Naukowcy liczą, że wykorzystanie dużej liczby takich obwodów w układach wymagających niewielkiej mocy mogłoby pozwolić wyeliminować konieczność używania klasycznych baterii. Tym samym obwody grafenowe pozyskujące energię z ruchów Browna mogłyby zostać wykorzystane jako nieskończone, ekologiczne źródło energii do zasilania najróżniejszych czujników funkcjonujących m.in. w ramach sieci internetu rzeczy.

Według firmy badawczej Grand View Research wartość globalnego rynku grafenowego do 2025 roku wzrośnie do 550 mln dol. W najbliższych latach ma się rozwijać w tempie blisko 38 proc. w skali roku.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Trwają prace nad pierwszymi ekologicznymi samolotami pasażerskimi

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Trwają prace nad pierwszymi ekologicznymi samolotami pasażerskimi

Lotnictwo odpowiada za 2,4 proc. całkowitej emisji dwutlenku węgla. Dekarbonizacja tego sektora przemysłu może okazać się niezbędnym elementem na drodze do skutecznego zredukowania liczby dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery. W realizacji tego przedsięwzięcia mogą pomóc zeroemisyjne samoloty nowej generacji, nad którymi pracują m.in. Rolls-Royce czy Airbus. Maszyny mogą być w przyszłości zasilane zarówno prądem, jak i wodorem.

Samolot

– Zakończenie testów naziemnych w ramach wspieranego przez rząd projektu ACCEL to nie tylko krok w kierunku ekscytującej próby bicia rekordu świata, ale również opracowania całkowicie elektrycznych i hybrydowych samolotów, które pewnego dnia mogłyby przewozić dużą liczbę pasażerów na całym świecie – podkreśla brytyjski minister biznesu i przemysłu Nadhim Zahawi.

Z raportu Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego wynika, że w 2018 roku sektor lotniczy był odpowiedzialny za emisję 2,4 proc. światowej emisji dwutlenku węgla związanej z wykorzystaniem paliw kopalnych. Rozwiązaniem mogą być samoloty elektryczne, które podobnie jak czterokołowe elektryki będą całkowicie bezemisyjne.

Rolls-Royce zakończył już pierwszy etap testowania technologii, która zostanie wykorzystana do skonstruowania najszybszego samolotu elektrycznego na świecie. W warunkach laboratoryjnych udało się skonstruować w pełni funkcjonalną, pełnowymiarową replikę przedniej części samolotu ionBird o 500-konnym napędzie elektrycznym. Ten jednoosobowy pojazd w finalnej odsłonie ma latać z prędkością dochodzącą do 480 km/h, a w pełni naładowana bateria pozwoli na lot na odległość ok. 320 km.

– Jesteśmy zdeterminowani, by odgrywać wiodącą rolę w osiąganiu zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 roku – podkreśla Rob Watson, dyrektor Rolls-Royce Electrical. – Elektryfikacja lotów jest ważną częścią naszej strategii zrównoważonego rozwoju.

W elektryczną przyszłość branży lotniczej wierzy także szwedzki start-up Heart Aerospace, który planuje do 2026 roku wdrożyć do produkcji pierwszy komercyjny samolot pasażerski. ES-19 ze względu na zasięg rzędu 400 km będzie przeznaczony do podróży o charakterze lokalnym i ma sprawdzić się głównie jako regionalny sposób transportu w krajach skandynawskich. Na obecnym etapie rozwoju technologii samoloty zasilane energią elektryczną nie będą więc w stanie zrewolucjonizować transportu lotniczego na szeroką skalę m.in. ze względu na relatywnie krótki zasięg efektywny oraz ograniczoną zdolność do szybkiego ponownego wznoszenia się w powietrze.

Rozwiązać te problemy mogą alternatywne źródła energii. Jednym z prekursorów ekologicznych samolotów chce być Airbus. Korporacja rozpoczęła proces badawczy nowych technologii, które pozwolą wdrożyć do użytku zeroemisyjne samoloty wodorowe. W ramach projektu ZEROe firma planuje opracować trzy samoloty pasażerskie zdolne do transportu od 100 do 200 pasażerów na odległość od 1000 do 2000 mil morskich. Pierwsze pojazdy tego typu mają zejść z linii produkcyjnych już w 2035 roku.

– Od pociągów po samoloty – transport przyszłości będzie napędzany czystymi, elektrycznymi źródłami – wskazuje Nadhim Zahawi. – Technologia pomoże nam spełnić nasze ambicje zeroemisyjności.

Z raportu Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego wynika, że w 2020 roku liczba pasażerów lotniczych spadnie do 2,79–2,93 mln. Odbije się to na rentowności tego sektora gospodarki. Szacuje się, że w 2020 roku przychody branży lotniczej spadną nawet o 400 mld dol.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

W Polsce powstaje największa farma fotowoltaiczna

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

W Polsce powstaje największa farma fotowoltaiczna

Już w 2021 roku na terenach pokopalnianych w Brudzewie powstanie największa farma fotowoltaiczna w Polsce. Jej moc będzie ponad 18,5 razy większa od mocy największej działającej obecnie w naszym kraju elektrowni fotowoltaicznej w Czernikowie. Farma słoneczna ma mieć moc 70 MWp i może być kolejnym krokiem w odejściu od węgla kopalnego w Polsce, zwłaszcza że przy budowie nowej zielonej elektrowni pracować będą dotychczasowi górnicy.

Większość krajów na świecie rozwija zielone źródła energii. Odchodzi od węgla kopalnego i tworzy instalacje, które czerpią energię ze słońca, wody czy wiatru. W ostatnich latach dokonał się ogromny postęp zwłaszcza w kontekście energii słonecznej. Tylko w Polsce, według danych Urzędu Regulacji Energetyki, działa 40 instalacji fotowoltaicznych o mocy powyżej 1 MW. Moc największej nie przekracza 3,8 MW, tym samym – na tle świata – są to farmy dość niewielkie.

Wkrótce jednak ma się to zmienić. W 2021 roku ma zacząć działać farma fotowoltaiczna w Brudzewie. Jej moc ma wynieść 70 MWp i tym samym być ok. 18,5 razy większa od dotychczas największej – w Czernikowie.

– Budowa przez ZE PAK farmy fotowoltaicznej na terenach, gdzie jeszcze niedawno eksploatowano węgiel brunatny, idealnie wpisuje się w proces sprawiedliwej transformacji jednego z ważnych regionów górniczych Polski, jakim jest Wschodnia Wielkopolska. To będzie pierwsza inwestycja na taką skalę w naszym kraju. Będzie budowana m.in. przez pracowników sektora energetyczno-węglowego i stanie się symbolem jego transformacji – podkreśla Piotr Woźny, przewodniczący rady nadzorczej ZE PAK.

Nowa farma słoneczna może być milowym krokiem na drodze do odejścia od węgla kopalnego i przestawienia się na zielone źródła energii. Może też przyspieszyć powstanie innowacyjnych instalacji opartych na energii słonecznej, podobnych do tych na świecie.

Przykładem mogą być Anglia czy Japonia, gdzie działają największe obecnie pływające farmy słoneczne na świecie. Z kolei w Holandii powstała SolaRoad, pierwsza na świecie ścieżka rowerowa zasilana energią słoneczną. Ma długość 230 stóp i w ciągu roku wygenerowała ponad 3000 kWh energii. Tak wyprodukowana energia trafia do sieci elektrycznej i zasila m.in. światła uliczne i systemy ruchu drogowego. W Belgii na linii Paryż–Amsterdam powstał natomiast pierwszy tunel słoneczny o długości 2,2 mil. Składa się z 16 tys. paneli słonecznych, które rocznie produkują 3,3 MWh.

Farma słoneczna w Brudzewie, którą buduje ZE PAK, producent energii elektrycznej z Wielkopolski, oraz ESOLEO z Grupy Polsat, będzie nie tylko największa w naszym kraju, ale będzie też mieć symboliczne znaczenie. Powstaje na terenach przez lata eksploatowanych do wydobycia węgla, a pracę znajdą w niej osoby, które dotychczas były zaangażowane w jego wydobycie.

– Projekt farmy fotowoltaicznej w Brudzewie tworzy nowe miejsca pracy dla osób zaangażowanych do tej pory w wydobycie węgla w odkrywkach należących do ZE PAK. Już w październiku pierwsi dotychczasowi pracownicy kopalni należących do grupy ZE PAK – biorąc udział w budowie farmy w Brudzewie – zaczną pracować w sektorze zielonej energii – wskazuje Henryk Sobierajski, prezes zarządu ZE PAK.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Walka ze zmianami klimatu wpływa na sposób produkcji i dystrybucji piwa

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Walka ze zmianami klimatu wpływa na sposób produkcji i dystrybucji piwa

– ​Już dziś myślimy strategicznie o przyszłości naszej, społeczności, w których funkcjonujemy, oraz naszej planety – mówi Igor Tikhonov, prezes Kompanii Piwowarskiej. Browary inwestują w odnawialne źródła energii oraz technologie, które pozwalają im ograniczać emisję dwutlenku węgla i zużycie wody przy produkcji piwa. Walczą także z problemem odpadów, wprowadzając opakowania wielokrotnego użytku oraz w pełni podlegające recyklingowi. Celem Kompanii Piwowarskiej jest również pozyskiwanie surowców i składników w stu procentach pochodzących ze zrównoważonych źródeł.

Piwo Klimat

Wzrost stawek akcyzy o 10 proc. z początkiem tego roku, zapowiadany podatek cukrowy, rosnące koszty pracy i energii, ale także przestój w gastronomii, zmiana zachowań konsumentów i konieczność rewizji modeli biznesowych przez pandemię SARS-CoV-2 – to długa lista wyzwań, z którymi mierzy się w tej chwili rynek piwowarski.

– Słowo „pandemia” słyszymy w ostatnich miesiącach bardzo często, ale nie jest to jedyne wyzwanie, któremu musimy stawić czoła. Żyjemy w niepewnych czasach, kiedy rządy wprowadzają kolejne zmiany przepisów, a konsumenci zmieniają swoje preferencje. Jednak największym wyzwaniem, przed którym stoi przemysł, są zmiany klimatyczne. Ten problem nie zniknął w czasie pandemii i jest dla nas największym zmartwieniem – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Igor Tikhonov, prezes zarządu Kompanii Piwowarskiej.

Komisja Europejska i Międzynarodowa Agencja Energetyki Odnawialnej (IRENA) wskazują, że transformacja energetyczna i inwestycje w OZE mogą pomóc nie tylko w zatrzymaniu zmian klimatu, lecz również w pokonaniu popandemicznej recesji. Ta nie zahamowała również wdrażania przyjętego przez KE w końcówce ubiegłego roku Zielonego Ładu, który zakłada osiągnięcie przez Unię neutralności klimatycznej do 2050 roku. Ten ambitny cel obierają też duże firmy.

– Opracowaliśmy strategię zrównoważonego rozwoju na kolejną dekadę, która będzie wymagała pewnych przełomowych rozwiązań, ale część z nich już zaczęliśmy wdrażać. Jej najistotniejszym elementem jest plan osiągnięcia neutralności węglowej, bo emisje CO2 wywierają największy wpływ na zmiany klimatyczne – zapowiada prezes zarządu Kompanii Piwowarskiej.

Producent piwa, który ma 36-proc. udział w polskim rynku, z roku na rok zmniejsza swój ślad węglowy. W końcówce ubiegłego roku podpisał z innogy 10-letni kontrakt na dostawy zielonej energii z farm wiatrowych na Pomorzu. Dzięki temu do końca 2020 roku browary Kompanii Piwowarskiej w Tychach, Poznaniu i Białymstoku będą już w 40 proc. zasilane energią elektryczną z OZE. W 2021 roku ten odsetek zwiększy się już do 100 proc. W efekcie browary ograniczą swoją całkowitą emisję CO2 o 2/3 (w porównaniu z ubiegłym rokiem). Docelowo do końca obecnej dekady Kompania Piwowarska będzie już całkiem neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla.

– Kolejnym wyzwaniem jest zużycie wody. Może wydawać się dziwne, że w Polsce mówimy o niedoborach wody, ale wiele osób nie jest świadomych, że zasoby wody pitnej w przeliczeniu na mieszkańca należą u nas do najniższych w Europie. Pod tym względem możemy porównywać się z Egiptem, chociaż oba te kraje bardzo się różnią – mówi Igor Tikhonov.

Kompania Piwowarska do uwarzenia 1 litra piwa zużywa tylko 2,63 litra wody, co jest jednym z najlepszych wyników w tej branży nie tylko w Polsce, ale i na świecie.

– To świetny wynik, nawet według surowych norm europejskich. Ponadto połowa naszych piw sprzedawana jest w opakowaniach wielokrotnego użytku – butelkach szklanych i kegach, a kolejne 46 proc. w puszkach aluminiowych. Opakowania są myte i ponownie wykorzystywane. Możemy jednak podjąć kolejne kroki, żeby dalej obniżać zużycie wody – mówi prezes Kompanii Piwowarskiej.

Firma szuka kolejnych sposobów na to, by jej opakowania spełniały zasady obiegu zamkniętego.

– Chcemy, aby za 10 lat 100 proc. stosowanych przez nas opakowań było wielokrotnego użytku lub nadawało się do odzysku. Stosujemy folię termokurczliwą i plastikowe opakowania, jednocześnie wdrażając kolejne inicjatywy ukierunkowane na zmniejszenie ich zużycia i zwiększenia poziomu recyklingu – wymienia Igor Tikhonov.

Co istotne, w zeszłym roku odzyskowi zostało poddanych też ponad 99 proc. wszystkich produktów ubocznych i odpadów wytworzonych w browarach należących do Kompanii Piwowarskiej.

– Współpracujemy z wieloma zewnętrznymi dostawcami, m.in. rolnikami czy firmami transportowymi. Jest dla nas bardzo ważne, żeby w przyszłości dostawcy zapewniali 100 proc. składników i surowców pochodzących ze zrównoważonych źródeł. Do tego dostosowujemy też naszą politykę zamówień i z takimi dostawcami nawiążemy współpracę – mówi prezes Kompanii Piwowarskiej.

Podkreśla, że ważnym elementem biznesowej strategii są ludzie, dlatego firma wdraża wiele inicjatyw ukierunkowanych na bezpieczeństwo i higienę pracy oraz wsparcie pracowników w rozwoju ich kompetencji i umiejętności.

– Ludzi uważamy za nasze strategiczne zasoby i naszą przewagę konkurencyjną. Z tego względu staramy się poświęcać dużo czasu na tworzenie kultury, która nikogo nie wyklucza, stymuluje ludzi do osiągania najlepszych wyników i zapewnia im poczucie bezpieczeństwa w środowisku pracy – mówi Igor Tikhonov.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Nowe badania potwierdzają: Arktyka się topi

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Nowe badania potwierdzają: Arktyka się topi

Arktyka przechodzi w zupełnie nowy stan klimatyczny z powodu szybkiego ocieplenia. Wielkość lodu morskiego późnym latem, kiedy osiąga swoje coroczne minimum, weszła już w statystycznie inny klimat, a temperatura powietrza na powierzchni i liczba dni z padającym deszczem zamiast śniegu również zaczynają się zmieniać. – Tempo zmian jest nadzwyczajne – alarmuje Laura Landrum, naukowiec amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosfery.

Lodowiec

Zgodnie z nowym kompleksowym badaniem warunków panujących w Arktyce szybko ocieplający się obszar wokół bieguna północnego zaczął przechodzić od stanu przeważnie zamarzniętego w zupełnie inny klimat. Choć warunki pogodowe na wyższych szerokościach geograficznych podlegają corocznym zmianom, nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Narodowego Centrum Badań Atmosferycznych (NCAR) wykazało, że Arktyka ociepliła się teraz tak bardzo, że jej zmienność z roku na rok wykracza poza granice wcześniejszych wahań.

– Tempo zmian jest nadzwyczajne – alarmuje Laura Landrum, naukowiec NCAR, główna autorka raportu. – Mamy do czynienia z okresem tak gwałtownych zmian, że obserwacje poprzednich wzorców pogodowych nie pokazują już, czego można się spodziewać w przyszłym roku. Arktyka już wkracza w zupełnie inny klimat niż jeszcze kilka dekad temu.

W nowym badaniu, opublikowanym w „Nature Climate Change”, Laura Landrum i Marika Holland odkryły, że lód morski Arktyki stopił się tak znacząco w ostatnich dziesięcioleciach, że nawet niezwykle zimny rok nie przyniesie takiej ilości letniego lodu morskiego, jaka istniała jeszcze w połowie XX wieku. Jesienne i zimowe temperatury powietrza będą również wystarczająco wysokie, aby w połowie tego stulecia wejść w statystycznie odrębny klimat. Z kolei sezonowa zmiana opadów spowoduje pojawienie się dodatkowych miesięcy, w których zamiast śniegu będzie padał deszcz.

Badaczki wykorzystały setki szczegółowych symulacji komputerowych, a także obserwacje warunków klimatycznych Arktyki. Ogromna ilość danych umożliwiła im statystyczne określenie granic klimatycznych „starej Arktyki” – lub tego, jak duża zmienność może naturalnie występować z roku na rok – a następnie określenie, kiedy ocieplenie spowodowane przez człowieka wprowadzi Arktykę w nowy klimat.

– Arktyka prawdopodobnie doświadczy ekstremalnych zjawisk w lodzie morskim, temperaturze i opadach, które są daleko inne niż to, czego doświadczyliśmy wcześniej – przekonuje Laura Landrum. – Musimy zmienić naszą definicję klimatu arktycznego.

Zmieniający się klimat ma ogromne konsekwencje dla ekosystemów, zarządzania zasobami wodnymi, planowania przeciwpowodziowego i infrastruktury. Jak alarmują naukowcy, w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat Arktyka może być zupełnie pozbawiona lodu.

Źródło: newseria.pl

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Skip to content