Skip to content

Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Konsumenci produkują 170 kg odpadów opakowaniowych rocznie

Mimo rosnącej świadomości odpady opakowaniowe wciąż stanowią potężny problem dla środowiska, a ich ilość rośnie wraz ze wzrostem konsumpcji oraz popularności internetowego handlu. Według danych UKE w 2022 roku do rąk polskich konsumentów codziennie trafiało ponad 2,5 mln paczek. – Z jednej strony zużycie opakowań rośnie, z drugiej coraz wyraźniej kształtuje się trend wybierania opakowań neutralnych dla środowiska. Widać to wśród producentów – zarówno globalnych, jak i tych mniejszych, działających lokalnie – mówi Kamila Koźbiał z DS Smith. Jak wskazują eksperci z okazji obchodzonego 15 września Dnia Opakowania, ogromny wpływ na kształt tego rynku będą mieć też nowe przepisy procedowane obecnie na poziomie UE oraz wejście w życie systemu kaucyjnego.

Fot. archiwum

– Przeciętny Europejczyk produkuje rocznie ok. 170–180 kg odpadów opakowaniowych, to pokazuje skalę, o jakiej mówimy. Oczywiście należy podkreślić ogrom pracy, która już została wykonana w zakresie eliminacji problematycznego plastiku, np. w supermarketach nie używamy już foliowych jednorazówek, a zamawiając latte, dostajemy papierową, a nie plastikową słomkę. Jednak nadal stojąc przed półką sklepową – niezależnie od tego, czy jest to półka ze słodyczami, napojami, czy chemią domową – widać, ile jeszcze pracy przed nami, żeby zmniejszyć ilość szkodliwego plastiku w opakowaniach – mówi agencji Newseria Biznes Kamila Koźbiał, dyrektorka marketingu DS Smith w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2020 roku przeciętny Polak wytwarzał 342 kg odpadów komunalnych. Szacunki zakładają, że do 2030 roku średnia produkcja odpadów ma wzrosnąć do 370 kg na osobę. Roczne zużycie opakowań to ponad 170 kg na mieszkańca. Tymczasem w 2020 roku recyklingowi wciąż poddawanych było mniej niż 30 proc. wszystkich odpadów.

– Z oficjalnych danych wynika, że w Polsce co roku wytwarza się ok. 4 mln t opakowań, więc jest to naprawdę duża część odpadów, które generujemy. I niestety widzimy tendencję wzrostową, ilość produkowanych opakowań się zwiększa – mówi Joanna Kądziołka, członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

Jak wskazuje, wynika to m.in. z coraz większej popularności internetowego handlu. Według danych UKE w 2022 roku do rąk polskich konsumentów codziennie trafiało ponad 2,5 mln paczek (łącznie 921,6 mln sztuk, wzrost o 14,5 proc. r/r). Z badań zleconych przez DS Smith, dostawcy ekologicznych opakowań, wynika, że 40 proc. z nich zdarza się odbierać paczki, które są zbyt duże w stosunku do wysłanego produktu..

– Rynek e-commerce przeżywa w tej chwili ogromny rozwój. Zakupy w internecie robi już 73 proc. internautów. Spodziewamy się, że w tym roku udział e-commerce w całości polskiego handlu będzie stanowił już ok. 20 proc. Tu wciąż mamy dużo do zrobienia, bo jeżeli spojrzymy tylko na roczne zużycie tektury marnowanej do spakowania zbyt dużych pudełek, to mówimy aż o 90 tys. t tego surowca, co przekłada się na 43 mln zł, które po prostu wyrzucamy do kosza – mówi Kamila Koźbiał. – Sami konsumenci też coraz mniej chcą pracować z markami, które używają opakowań niekontrybuujących do celów zrównoważonej gospodarki. Już 30 proc. konsumentów deklaruje, że nie chce kupować od marek, które nie dbają o środowisko w tym obszarze.

Według badań zleconych przez DS Smith blisko połowa (46 proc.) polskich internautów chce otrzymywać zamawiane produkty w ekologicznych opakowaniach pochodzących z recyklingu. Rosnący nacisk na ekologię w e-commerce widać również w raporcie „Green Generation”, opracowanym m.in. przez Mobile Institute i Allegro. Wynika z niego, że aż 77 proc. kupujących podczas zakupów w sieci zwraca uwagę na różne nieekologiczne praktyki e-sklepów.

– Jest szansa na to, żeby zmienić podejście do opakowań na poziomie biznesu, który powinien bardziej skupić się na tym, jak one są projektowane. Są dane pokazujące, że etap projektowania stanowi 80 proc. tego, co potem wydarzy się z tym opakowaniem. Ten etap przesądza więc o tym, jak opakowanie zostanie później zagospodarowane – mówi Joanna Kądziołka.

– Całe szczęście wyraźnie widzimy na rynku trend i ogromne zainteresowanie firm – tych globalnych i tych mniejszych – zmianą opakowań na bardziej neutralne środowiskowo – dodaje dyrektorka marketingu DS Smith. – W jednym z ostatnich projektów, który realizowaliśmy z liderem segmentu napojów gazowanych, naszym wyzwaniem była zamiana termokurczliwej folii, która scala czteropak lub sześciopak napojów gazowanych, na formę z tektury. Projekt zakończył się sukcesem, a jego konsekwencją będzie wyeliminowanie ok. 200 t szkodliwego plastiku rocznie. W innym projekcie, w którym wraz z klientem z branży „home care” wypracowaliśmy, wydawać by się mogło, drobną zmianę, wyeliminowaliśmy 8 t plastiku rocznie. Wystarczyło zamienić plastikową rączkę, służącą do noszenia proszku do prania, na papierową. Co więcej, kiedy zbadaliśmy opinie konsumentów, okazało się, że 70 proc. z nich wybrałoby właśnie ten produkt dzięki opakowaniu, z którego wyeliminowaliśmy plastik – o ile cena i jakość nie różniłaby się zbytnio względem oferty konkurencji.

Unia Europejska pracuje w tej chwili nad dyrektywą PPWD – Packaging and Packaging Waste Directive, której celem jest ograniczenie ilości odpadów opakowaniowych. Nowe przepisy mają m.in. nałożyć na sprzedawców internetowych obostrzenia dotyczące pakowania produktów w źle dopasowane pudełka, a także promować opakowania wielorazowe.

– Prace nad tą dyrektywą są ogromnie istotne i dotyczą, po pierwsze, zmniejszenia ilości opakowań w ogóle, po drugie, możliwości ich ponownego użycia, a po trzecie, recyklingu – mówi Kamila Koźbiał. – Tu jednak trzeba zwrócić uwagę na istotną kwestię. Jeżeli mówimy o opakowaniach papierowych lub tekturowych, powinny być one wyłączone z celów ponownego użycia ze względu na charakter surowca, z jakiego są wykonane. W przeciwnym razie nałożone wymogi, np. w handlu elektronicznym, mogą spowodować ponowne zalanie rynku plastikiem. Dlatego tak ważny będzie ostateczny kształt tych przepisów.

– W Polsce bardzo ważnym krokiem będzie również wprowadzenie systemu kaucyjnego. Tutaj jesteśmy już na ostatniej prostej, ponieważ projekt ustawy został podpisany przez prezydenta, a 11 września br. ma wrócić z notyfikacji na poziomie Komisji Europejskiej. Mamy nadzieję, że nie będzie żadnych uwag ze strony państw członkowskich i ten system ostatecznie wejdzie w życie w 2025 roku – dodaje członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

Źródło: Newseria

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

POWIADOMIENIE: Prace wyburzeniowe w Bolesławiu na ul. Głównej 46

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

POWIADOMIENIE: Prace wyburzeniowe w Bolesławiu na ul. Głównej 46

Zakład Gospodarki Komunalnej w Bolesławiu Sp. z o.o. informuje, że od jutra, 3 października 2023 roku, będą prowadzone prace wyburzeniowe w Bolesławiu na ul. Głównej 46 na terenie byłego „Instytutu odlewnictwa”. W związku z prowadzonymi pracami mogą wystąpić uciążliwości hałasowe oraz zapylenie. Za mogące wystąpić niedogodności przepraszamy.

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o.
ul. Osadowa 1
32-329 Bolesław
NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504,
Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Sekretariat
tel. +48 32 64 61 148
fax +48 32 64 61 148
e-mail: biuro@zgkboleslaw.com
Godziny pracy biura:
poniedziałek – piątek 7:00 – 15:00

Złoty Dyplom Heraklesa dla prezesa Roberta Nielaby

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Złoty Dyplom Heraklesa dla prezesa Roberta Nielaby

Podczas 62. Zjazdu Krajowego Forum Dyrektorów Zakładów Oczyszczania Miast, który odbył się 20 – 22 września 2023 w Wiśle, Robert Nielaba, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o., został wyróżniony Złotym Dyplomem Heraklesa za długoletnią i efektywną pracę menadżerską na rzecz tworzenia i rozwoju krajowej gospodarki odpadami w Polsce.

Fot. AN

Wyróżnienie Złoty Dyplom Heraklesa przyznawane jest 2017 roku osobom, które w swej działalności szczególnie zasłużyły się branży komunalnej i posiadają osiągniecia w zakresie nowoczesnych metod gospodarki odpadami.

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Ekokonwersja zamiast zakupu nowego elektryka

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Ekokonwersja zamiast zakupu nowego elektryka

Samochody elektryczne stają się coraz popularniejsze, ale wciąż są drogie w porównaniu z autami napędzanymi silnikami spalinowymi. Polska firma opracowała technologię, dzięki której można przekonwertować stare auto spalinowe na elektryczne w każdym warsztacie samochodowym. To tańsze rozwiązanie niż kupno nowego pojazdu zasilanego prądem. Specjaliści z Dolnego Śląska liczą na to, że ich pomysł zainteresuje zwłaszcza podmioty wykorzystujące na co dzień samochody zadaniowe. Jak podkreślają, ekokonwersja może być sposobem na rozwój elektromobilności w naszym kraju.

Zdjęcie autobusu Man

Fot. archiwum

Ekokonwersja ma być odpowiedzią na coraz większe potrzeby związane z elektromobilnością i rozwiązaniem dla tych, których nie będzie stać na zakup nowego auta elektrycznego. Dzięki technologii opracowanej przez firmę Innovation AG ze Zgorzelca w każdym warsztacie można byłoby przekonwertować na napęd elektryczny nawet kilkunastoletnie pojazdy, zarówno te stosowane w ruchu codziennym, jak i vany, samochody dostawcze i specjalistyczne auta zadaniowe. W tych ostatnich eksperci widzą największy potencjał. Przykładem mogą być samochody zadaniowe, które jeżdżą chociażby w służbie Lasów Państwowych czy w kopalniach, gdzie lepiej niż spalinowe sprawdziłyby się elektryki.

– Ekokonwersja jest ekonomicznym rozwiązaniem. Niedługo będzie konieczność jeżdżenia autem elektrycznym albo przynajmniej będzie dużo benefitów z racji posiadania takiego pojazdu. W większości miast ciężko będzie się poruszać samochodami spalinowymi. Ekokonwersja jest rozwiązaniem dla tych osób, których może nie być stać na nowy samochód elektryczny. Trzeba jednak przyznać, że nie każde auto spalinowe się do tego nadaje. Zdecydowanie najlepiej sprawdzają się tu większe samochody zadaniowe, być może takie konwersje nie będą odpowiedzią na rynek tzw. Kowalskiego – mówi agencji Newseria Innowacje Tomasz Drzał z Innovation AG.

Firma ze Zgorzelca na bazie Land Rovera Defendera, popularnego auta zadaniowego, zbudowała Sokoła 4×4 z uniwersalną platformą o elektrycznym napędzie. Technologie zastosowane w tym aucie mogą być indywidualnie wdrażane zarówno do nowo konstruowanych samochodów elektrycznych, jak i ekokonwersji starych aut.

– Od samego początku nasza technologia była opracowywana z myślą o jej rozprzestrzenieniu wśród warsztatów. Nasze rozwiązanie nie wymaga żadnej dużej linii produkcyjnej. Na zasadzie zakupu licencji na ekokonwersję każdy, kto ma nadający się do tego pojazd, będzie mógł przyprowadzić auto do warsztatu i zmienić je w elektryczne. Ekokonwersja trwa około miesiąca – mówi Tomasz Drzał. – Mamy już takie doświadczenia w ekokonwersji samochodów dostawczych. Ford Transit był przetransformowany przez Innovation AG na samochód elektryczny właśnie w ciągu miesiąca. To są koszty rzędu 100 tys. zł, co w dalszym ciągu w kalkulacji z nowym elektrykiem jest ceną konkurencyjną.

Ekspert podkreśla, że ekokonwersja to nie tylko ekonomiczne, ale i przyjazne dla środowiska rozwiązanie, bo silniki spalinowe generują znacznie większy ślad węglowy. Jak podaje Federacja Transport & Environment (T&E), samochody elektryczne w Europie emitują średnio prawie trzy razy mniej dwutlenku węgla niż te z silnikami benzynowymi lub dieslowymi. Poza tym część użytkowników, stojąc przed koniecznością zakupu auta, chętniej niż inwestować w elektryka, wolałaby dokonać przeróbki, podobnie jak ma to miejsce w przypadku montowania instalacji LPG.

– Wbrew temu, co mówią niektórzy, elektryk zawsze będzie miał mniejszy ślad węglowy niż samochód spalinowy, więc poprzez ekokonwersję samochodów spalinowych już zyskujemy bardzo dużo dla ochrony środowiska. Natomiast jest jeszcze drugi aspekt: dzięki ekokonwersji nie trzeba będzie produkować większej liczby samochodów. Stare, przekonwertowane auto spalinowe oznacza o jeden nowo wyprodukowany samochód mniej – wyjaśnia Tomasz Drzał.

Analitycy Technavio przewidują, że rynek ekokonwersji pojazdów na świecie będzie rósł do 2027 roku średnio o niemal 8 proc. rocznie. W tym czasie rynek zwiększy przychody łącznie o prawie 2,2 mld dol., podczas gdy w 2017 roku wart był nieco ponad 3 mld dol. Jak wynika z analizy, w ostatnich latach w krajach rozwiniętych nastąpił boom w infrastrukturze ładowania, w efekcie którego konwersja napędu na elektryczny stała się atrakcyjną i częściej rozważaną opcją. Jednak na rynkach wschodzących, gdzie elektromobilność dopiero się rozwija, chętniej wybieraną opcją jest konwersja na napęd hybrydowy. 

Źródło: Newseria

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

PRACA – ZATRUDNIMY KIEROWCÓW KAT. C

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Praca – zatrudnimy kierowców kat. C

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. w Bolesławiu ul. Osadowa 1 zatrudni kierowców kat. C. Wszelkie informacje pod numerem telefonu 32 646 11 48 od poniedziałku do piątku w godzinach 7 – 15. Podania można składać osobiście lub na maila: kadry@zgkboleslaw.com.

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł

Biznes przestawia się na obieg zamknięty

Firma

o naszej Spółce

System

gospodarki odpadami

Edukacja

system i segregacja

Biznes przestawia się na obieg zamknięty

Polskie firmy są dopiero na początku drogi do zrównoważonego rozwoju, ale przykładają do niego coraz większą wagę, co wymusza m.in. presja regulacyjna oraz rosnące oczekiwania ze strony klientów, inwestorów i partnerów biznesowych. – Aby model produkcji był zrównoważony, trzeba jednak wprowadzić zmiany w całym łańcuchu dostaw. Jest to możliwe tylko wtedy, kiedy zarówno producenci, dostawcy, operatorzy logistyczni, jak i klienci – czyli wszyscy uczestnicy tego łańcucha – poszukają odpowiednich rozwiązań już na etapie jego projektowania – zauważa Halina Brdulak z SGH i UN Global Compact Network Poland. Czasem wystarczy wprowadzić w nim nawet niewielkie zmiany, które w dużej skali przełożą się na wymierny efekt środowiskowy i ekonomiczny, przynosząc wielomilionowe oszczędności.

Fot. Wikipedia

Z ubiegłorocznego raportu firmy doradczej EY („Czy polski biznes jest zrównoważony?”) wynika, że w zakresie zrównoważonego rozwoju istnieje zauważalna różnica pomiędzy deklaracjami a realnymi działaniami firm. Choć 90 proc. przedsiębiorstw twierdzi, że ich działalność uwzględnia aspekty związane z ESG, to już tylko 67 proc. stosuje się do nich w codziennej aktywności. Co więcej, jedynie 48 proc. firm przełożyło założenia strategii zrównoważonego rozwoju na poszczególne obszary funkcjonowania swojego biznesu.

– Dążenie do zrównoważonego rozwoju w firmach stało się powszechne i wymuszają je między innymi regulacje, czyli wprowadzenie Europejskiego Zielonego Ładu i konieczność raportowania w zakresie ESG – mówi agencji Newseria Biznes Halina Brdulak, profesorka warszawskiej SGH i członkini Rady Programowej UN Global Compact Network Poland. – Te działania firm, zmierzające m.in. do obniżenia emisji CO2, są jak na razie bardziej deklaratywne i nie można powiedzieć, że mają już wymierny efekt. Patrząc chociażby na globalny ślad węglowy w 2022 i 2023 roku, on jest wyższy niż w okresie pandemii.

Presja na zielony rozwój będzie jednak rosnąć. Po pierwsze, ze względów regulacyjnych – już w tej chwili aż 86 proc. firm wskazuje, że krajowe i unijne przepisy prawne są głównym motywatorem do podejmowania działań prośrodowiskowych. Coraz większe są też wymagania ze strony konsumentów, inwestorów i partnerów handlowych – dla 57 proc. organizacji istotne jest to, czy wybrany przez nich kontrahent spełnia kryteria zrównoważonego rozwoju. Co istotne, aby produkować i działać w sposób bardziej zrównoważony, firmy muszą wziąć pod lupę cały swój łańcuch dostaw.

– Ważne jest wprowadzanie rozwiązań nie tylko na poziomie jednego producenta, ale na poziomie całego łańcucha dostaw, włączanie w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju partnerów, dostawców i usługodawców. Duże przedsiębiorstwa mają tu pole do działania, ponieważ mogą wpływać na swoich poddostawców, wspierać ich, żeby oni także zmieniali swoje modele funkcjonowania. Inaczej nie osiągniemy w pełni zamkniętego obiegu i zrównoważonego modelu produkcji – mówi Agnieszka Sznyk, prezeska Instytutu Innowacji Odpowiedzialnego Rozwoju INNOWO.

– Obniżenie śladu węglowego w logistyce i całym łańcuchu dostaw to jest sprawa absolutnie zasadnicza. Jednak jest to możliwe tylko wtedy, kiedy zarówno producenci, dostawcy, operatorzy logistyczni, jak i klienci – czyli wszyscy uczestnicy tego łańcucha – poszukają odpowiednich rozwiązań już na etapie jego projektowania. Już na samym początku trzeba się zastanowić, jak ten łańcuch powinien być zaprojektowany, żeby faktycznie zmniejszyć ślad węglowy – dodaje profesorka warszawskiej SGH.

– Czasami mała zmiana może się przyczynić do uzyskania kilku milionów oszczędności w kosztach łańcucha dostaw. To spora kwota, zwłaszcza dzisiaj, gdy większość firm intensywnie szuka sposobów na redukcję kosztów – wskazuje Reinier Schlatmann, prezes regionu Europy Wschodniej w DS Smith.

Za przykład mogą posłużyć opakowania, których rocznie na polski rynek jest wprowadzanych ok. 5,5 mln t (GUS).

– Jeśli będą one nieco mniejsze, choćby o 1 mm, to w ciężarówce zmieści się ich już o 15–20 proc. więcej. W efekcie potrzeba mniej ciężarówek, co przekłada się na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery nawet o 70 proc. – mówi Reinier Schlatmann. – Często w przesyłkach zamówionych w sklepach internetowych jest mnóstwo powietrza, wolnej przestrzeni. Tylko w Polsce co roku w takich niedopasowanych do zawartości paczkach transportowanych jest ok. 40 mln m3 powietrza, co przekłada się na marnotrawstwo 90 tys. t papieru i ponad 300 mkw. taśmy klejącej, którą można by owinąć cały Kraków. Projektując bardziej dopasowane opakowania, można oszczędzić zasoby, minimalizując jednocześnie negatywny wpływ na środowisko naturalne.

Przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym, w której materiały i surowce są recyklingowane i zwracane do obiegu, a ilość odpadów ograniczona do minimum, to jedno z głównych wyzwań związanych ze zrównoważonym rozwojem. Z drugiej strony GOZ przekształca schematy łańcuchów produkcji i konsumpcji oraz projektuje na nowo modele biznesowe. Jest to więc szansa na rozwój innowacji i pobudzenie wzrostu gospodarczego. Według szacunków przytaczanych przez firmę doradczą Deloitte Unia Europejska dzięki przejściu na GOZ mogłaby osiągnąć roczne oszczędności rzędu 630 mld dol. netto, czyli ok. 3 proc. unijnego PKB. Z kolei w przypadku Polski redukcja zużycia materiałów i energii we wszystkich sektorach już o 1 proc. stwarza możliwość uzyskania wartości dodanej dla całej gospodarki na poziomie 19,5 mld zł.

– W dzisiejszych czasach wszyscy skupiają się na ochronie środowiska i jest to właściwy kierunek. Jednak wszyscy borykamy się też z wyzwaniami gospodarczymi. Tymczasem okazuje się, że potencjalne skutki przejścia na gospodarkę o obiegu zamkniętym są ogromne, można dzięki temu uzyskać duże korzyści w wymiarze ekonomicznym i środowiskowym. Branża opakowań i recyklingu papieru to są sektory z natury cyrkularne, bo papier trafia do ponownej dystrybucji i ponownie staje się surowcem – mówi prezes regionu Europy Wschodniej w DS Smith.

 

Źródło: Newseria

Zakład Gospodarki Komunalnej „Bolesław” Sp. z o.o. 32-329 Bolesław ul. Osadowa 1; telefon: +48 32 64 61 148, fax: +48 32 64 61 148, e-mail: biuro@zgkboleslaw.com; NIP: 637-000-43-35, REGON: 272661647; Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, KRS nr 0000041504, Kapitał zakładowy: 2 820 500,00 zł